Wiedźmińska popijawa w Pubie pod Ziemią

Wpadłem na krakowskie wydarzenie pod nazwą „Wiedźmińska popijawa” z kamerą sferyczną, zrobiłem kilka dłuższych ujęć z różnych miejsc, popracowałem łącznie kilka dni nad materiałem, poczekałem 10 godzin na wyrenderowanie filmu, i oto powstał prawie dwu i półminutowy skrót z imprezy. Nie było jednak tak łatwo, jakby mogło się wydawać. Ale od początku.